Relacje » AseKURACYJNA Wycieczka naokoło ZOO.., 5 października 2008
Byłe ,byłem i widziałem a nawet pojeżdziłem . W Oliwie czekał Marcin na full wypasionej szosówce ,no ,no ...... Na starcie LUDA MULTUM i się pogubiliśmy .Trudno .To pojechałem robić fotki .Czołówki nie dogonię ,będę robił tam gdzie się da (fotki).Zrobiłem .Pojeżdziłem też kilka kilo.Po trasie .Zjeżdżam do mety ,a tu kto stoi ? Marta nie Marta ? Ona ,ale co to za rowerek -NOWY !!!! Gadu ,gadu i śmigamy dalej na jeszcze oznaczoną trasę .Niestety po wezwaniu z domu zostawiam Ją samą .Sorry .Na pewno dała pokaz . I koniec . Po "śmieszce " rowerowej do domu .
Dzięki za dowóz Marcin . Mirek ma zdjątka z mety ja z trasy ,coś jest .