Ach te dżokejki właściwie to one były główną atrakcją tej wycieczki reszta atrakcji, które zapamiętam to zapach budzących się do życia kwiatów i roślin oraz ich kolory. Parów Węgry to ciekawe miejsce, wysokie skarpy i gęsta roślinność dają namiastkę dzikiej natury, która nie została zniszczona przez człowieka. Po drodze mieliśmy ładną pogodę, burzę i deszcz czyli wszystkiego po trochu. Dzięki Maciej za miłe towarzystwo.