Relacje » Nadpilicze, Jura, Ponidzie, 9 sierpnia 2013
Korzystając z kilku dni wolnych, wybrałem się na przejażdżkę wzdłuż Pilicy, Warty i Nidy oraz po fragmencie Jury Krakowsko – Częstochowskiej. Piękne widoki, przyroda, zabytki, ciekawe i bardzo miłe spotkania z miejscowymi .. Tym razem upał, skwar, duchota a do tego piaszczyste, jurajskie szlaki z całkiem niezłymi podjazdami dowaliły mi srogo. Nie pozwoliły na pełny odbiór wrażeń. Chce się tam znów …kiedyś … Na pewno w innym stylu, zakładając bazę, 1- 3 dni na półlekko i dalej na następną miejscówkę. Bo tam naprawdę pięknie jest, Jura – wiadomo, ale to Ponidzie z meandrującą rzeką wśród łąk, cud miód :-)