Relacje » Szlak Jański i fragmenty kilku innych, czyli od Smętowa do Smętowa, 22 maja 2010
Przybyliśmy, zobaczyliśmy i w pięknych okolicznościach prawie zwyciężyliśmy:).
Prawie, bo organizatorka po ponad dwóch tygodniach od dodania wpisu zapomniała, ze obiecała w zapowiedzi Szlak Opaleński i do rzeczonego Opalenia pognała najkrótszą sensowną szutrowo-leśną trasą.
Szlak Doliny Dolnej Wisły na odcinku Opalenie-Nowe przepiękny i urozmaicony. Wisła, lasy, górki, wsie ze starymi domkami pokrytymi strzechą i ogrodzonymi sztachetowymi płotkami – wszystko to sprawiało wrażenie, że czas na tych terenach się zatrzymał.
Trasa Nowe-Osiek i Szlak Jański to już tereny Borów Tucholskich, czyli piach wszechobecny. Też przyjemne i dzikie, ale niewątpliwie bardziej monotonne. Dla ciekawych – dysponujemy dokładnym śladem Szlaku Jańskiego, od kropki do kropki, którego nie ma jeszcze na żadnej mapie, prócz tej poglądowej na stronie PTTK.
Wycieczka niezmiernie udana. Pozdrowienia dla Maćka – jedynego odważnego, który zdecydował się na wycieczkę prawie bez mapy:).