Za cel tegorocznego urlopu zimowego wybraliśmy Tatry. Nie jesteśmy „szpejowcami”, więc od samego początku zakładaliśmy łazikowanie po dolinach i halach. Mimo wstrzelenia się w okno niepogody udało się osiągnąć większość celów, które założyliśmy sobie jeszcze w Gdańsku, co tym bardziej cieszy, że był to powrót w polską część Tatr po prawie 8 latach, Agi po 5-ciu. W trakcie naszego pobytu w okolicach Goryczkowych Czub zeszła lawina porywając dwoje turystów, jeden odkopał się sam, drugiego znaleźli później ratownicy TOPR, jego dusza już na zawsze pozostanie w Dolinie Świńskiej [*]
Trasy, które zapodaliśmy sobie w trakcie tych kilku dni:
Palenica => Rusinowa Polana => Gęsia Szyja => Waksmundzka Równień => Polana pod Wołoszynem => Schronisko PTTK w Dolinie Roztoki
Kuźnice => Dolina Jaworzyna => Przełęcz Między Kopami => Hala Gąsienicowa => Schronisko PTTK Murowaniec => Czarny Staw Gąsienicowy => Skupniów Upłaz => Boczań => Kuźnice
Palenica => Dolina Roztoki => schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich
Kuźnice => Polana Kalatówki => Dolina Kondratowa => Schronisko PTTK na Hali Kondratowej
Dolina Chochołowska => Schronisko PTTK na Polanie Chochołowskiej => Dolina Chochołowska Wyżnia