Relacje » Granica przyjaźni (reaktywacja), 6 kwietnia 2015
Jestem zmęczony i zadowolony. Właściwie to streszczenie wycieczki. Trasa do Krynicy Morskiej przez Kiezmark jest nudna jak flaki z olejem i dopiero odcinek Krynica Morska- Piaski daje możliwość zobaczenia czegoś ciekawego. Pogoda rano nie rozpieszczała ale potem było już tylko lepiej. W drodze powrotnej siłując się z wiatrem w oczy opadłem z sił i ostatnie 40km jechałem w trybie awaryjnym. Dojechałem do granicy RP z Rosją bez problemu z kontrolą graniczną i właściwie wyrobiłem plan wycieczki w 100%. Ciekawe miejsca na trasie: granica państwa, podstawa Niemieckiego radaru FuMG-65 Würzburg-Riese 2, betonowy posterunek graniczny (bunkier), dawna stacja ratownictwa morskiego, wydma szara, klif zalewowy, wielbłądzi Garb 49,5 m n.p.m, słupki graniczne.